Historia

I świątynia Salomona powstała ok 1000 lat przed Chrystusem, została zburzona przez Nabuchodonozora w 586 roku kiedy babilończycy zdobyli Jerozolimę. Po 70 latach została obudowana, w czasach Chrystusa zostałą robudowana przez Heroda Wielkiego.
Została ona jednak zniszczona ok 70 roku po Chrysusie przez Rzymskiego wodza Tytusa syna Wespazjana.

 

 

Bitwa pod Kircholmem w roku 1605
Jana Karola Chodkiewicza liczącą niespełna 4 000 żołnierzy z czego ok 1200 stanowili husarze z drugiej ogromną liczącą niemal 14 000 armię szwedzką dowodzoną przez Karola Sudermańskiego.
Straty po stronie polskiej zaledwie około 100 poległych po stronie szwedzkiej niemal połowa armii blisko 8000 zabitych rannych i wziętych do niewoli

Bitwa pod Kłuszynem 1610 rok 
hetman Stanisław żółkiewski kontra armia rosyjsko szwedzka licząca ponad 30 000 żołnierzy siły polskie niespełna 7 000 ludzi z czego większość to husaria  
Straty po stronie polskiej około 300 poległych po stronie wroga kilkanaście tysięcy zabitych rannych i wziętych do niewoli to była miazga zwycięstwo pod Kłuszynem otworzyło Rzeczpospolitej drogę na Moskwę król Zygmunt trzeciej waza próbował nawet osadzić swojego syna na tronie rosyjskim  

konstytucja 3 maja wykończyła słabnącą pierwszą Rzeczpospolitą

Do pierwszego rozbioru Polski doszło w 1772 roku. Polska była rosyjskim Rzeczpospolita Polska była rosyjskim protektoratem od 1717 roku od czasów słynnego Sejmu niemego (ponieważ nie pozwolono się tam nikomu odezwać, aby tego Sejmu nie zerwać – Sejm pod rosyjskimi bagnetami). Rosja nie miała interesu, aby dokonywać rozbioru swojego protektoratu, ponieważ rządziła całą Rzeczpospolitą. Największy interes w tym i największe parcie do rozbiorów miały Prusy z uwagi na swoje szczupłe terytorium. Oni one de facto i tak rządziły dużą częścią Rzeczypospolitej, ale chciały to usankcjonować. To na własność nie mogły tego zrobić, dopóki o Rosja była protektorem. W związku z tym siły propolskie pod pretekstem uzdrawiania chorego organizmu państwowego pierwszej Rzeczypospolitej szczuły Polaków do tego, żeby się buntowali przeciwko Rosji i tym samym dawali preteksty do rozbiorów. Pierwszym pretekstem było pierwsze antyrosyjskie powstanie czyli Konfederacja Barska z lat 1768-1772 był to protest przeciwko osadzeniu przez rosyjskie wojska przez rosyjską carycę Katarzynę II jej kochanka Stanisława Augusta Poniatowskiego na tronie Polski. Powodem wybuchu tej wojny było to, że Rosja miała ręce pełne roboty, że była zajęta Turcją. Skalkulowano, że może się w końcu udać wybić na niezależność. Problem polegał na tym, że konfederaci barscy nie mieli za sobą realnej siły ani też większości społeczeństwa. Był to bardzo ograniczony w swojej sile bunt, który dał po prostu pretekst do pierwszego rozbioru Polski. Natomiast Sejm Wielki 1788 roku, który się zaczął i który doprowadził do uchwalenia konstytucji 3 maja (dodajmy przy zamachu stanu) miał naprawdę gigantyczne osiągnięcia w poprawie funkcjonowania Rzeczpospolitej. Konstytucja 3 maja było po prostu przelicytowaniem.
Konstytucja 3 maja była nie tylko wyzwaniem rzuconym Rosji i innym państwom zainteresowanym słabością Rzeczypospolitej Polskie – była też rzuceniem wyzwania większości szlachty w Polsce która nie życzyła sobie żadnych zmian.
Konstytucja 3 maja nie likwidowała też największego raka, który toczył Polskę, i który mógłby ewentualnie dać impuls do pozyskania zwolenników dla obrony pierwszej Rzeczypospolitej. Nie likwidowała Pańszczyzny to pańszczyzna, czyli faktyczne niewolnictwo, doprowadziła pierwszą Rzeczpospolitą do upadku i Konstytucja 3 maja tego nie likwidowała. Bez Konstytucja 3 maja nie byłoby drugiego rozbioru Polski. Nie byłoby też trzeciego rozbioru, który nastąpił po kolejnej prowokacji, którym było doprowadzenie do powstania kościuszkowskiego. Kolejny zryw kompletnie bezsensowny, kompletnie nie mający nic wspólnego z realnością.
Pozwolę sobie zacytować profesora Chwalby: mężowie stanu, racjonalnie, politycy z krwi i kości zatrzymaliby się w kwietniu 1791 roku krok po kroku kontynuowali, by reformy trzymaliby zanadrzu głowy, gotowy dokument wprowadzający nowy ład ustrojowy w państwie i czekali na dogodny moment i wcielić go w życie. Przecież dorobek Sejmu sprzed 3 maja i tak był imponujący. W pewnym momencie należało powiedzieć stop i nie ryzykować utratę wszystkiego, co udało się osiągnąć. No właśnie. A co udało się osiągnąć sejmowi wielkiemu?
– zlikwidowano radę nieustającą, to było ciało, którym Rosja rządziła Polską.
– Uchwalono też prawo o miastach likwidujące dyskryminacje mieszczan praktycznie.
– przeprowadzono gruntowną reformę funkcjonowania sejmiku.
– nałożono podatki na szlachtę i duchowieństwo, dzięki czemu pojawiły się źródła finansowania stałej 65 1000 armii.
To wszystko powinno było okrzepnąć. Jak napisał profesor Chwalba w zwrotnicach dziejów: moglibyśmy rozwijać się i czekać na kolejną zmianę sytuacji międzynarodowej i wtedy próbować kolejnych kroków na drodze do wzmocnienia państwa lub zrzucenia rosyjskie kurateli. A okazja nadeszła. Że się szybko pojawiała się dobra koniunktura. No właśnie, drodzy państwo, wyobraźmy sobie, że Polska w kształcie nie okrojonym między Drugim i trzecim zaborem doczekuje epoki Napoleońskiej epoki Wielkich zmian wystarczyło poczekać 10 lat i Polska by doczekała się tego. Niestety polskie ówczesne elity były bardzo podatne na działania agentury. Wielu patriotów, którzy dążyło do uchwalenia konstytucji 3 maja, nie zdawało sobie sprawy, że daje pretekst do zakończenia życia pierwszej Rzeczypospolitej, drodzy państwo, cóż to za operacja ratowania pacjenta, kiedy pacjent umierał?
Często się mówi że ona została uchwalona w wyniku zamachu stanu i to prawda to też warto też pamiętać Warto też pamiętać o tym nie było za to konstytucją większość elit ani też większości społeczeństwa, czyli tych zniewolonych chłopów pańszczyźnianych, ponieważ nie nadano im wolności. Tak naprawdę to za konstytucją 3 maja były wąskie elity. Ten zamach stanu polegał na tym, że:
– nie poinformowano o terminie posiedzenia posłów i senatorów niechętnie nastawionych do projektu konstytucji.
– Nieobecność ponad połowy posłów i senatorów w trakcie głosowania wynikająca z przyspieszenia o 2 dni debaty i głosowania.
– Naruszenie zasady trzydniowej de liberalizacji nad projektem,
– naruszenie instrukcji sejmikowych, z których zdecydowana większość wyrażała sprzeciw wobec ustanowienia monarchii dziedzicznej w Polsce, którą wprowadzała Konstytucja 3 maja.
– naruszenie przez króla patta, Konwentach, który sam zaprzysiąc przed koloratce koronacją, a które zakazywały podejmowania przez monarchę działań na rzecz ustanowienia monarchii dziedzicznej
– użycie wojska do wywarcia presji na posłów z konstytucji 3 maja. A tak właśnie było.
Obecnie niewielu już ma jakiekolwiek wątpliwości, że to dzień 3 maja 1791 roku został ostatecznie zostawiany został ostateczny cios polskiej niepodległości.
Pan profesor Batter Week napisał bardzo ciekawą książkę „Polska rewolucja a Kościół katolicki 1788-1792 „ ( około tysiąca stron). Spora część twórców konstytucji 3 maja podchodziła do sprawy nie z punktu widzenia dobra pierwszej Rzeczypospolitej, ale chodziło im o ideologiczne uderzenie w Kościół katolicki, który wówczas miał ogromne wpływy w Polsce. Ta kwestia ideologiczna przesłaniała im możliwe konsekwencje. Trochę to było na zasadzie takiej „no spróbujemy, aby doprowadzić do tego że rzeczpospolita będzie miała dobry ustrój, jak nie przetrzyma, to trudno, ale spróbujemy” To jest trochę takie podejście, bardzo lekkomyślne.
Natomiast w dziele bateryjka przebija tutaj rola inspiracji agentury pruskiej w doprowadzeniu do uchwalenia konstytucji 3 maja po prostu szpiedzy króla prus doskonale zdawali sobie sprawę, że skutkiem uchwalenia konstytucji 3 maja będzie wojna z Rosją i następnie okazja do drugiego rozbioru Polski. Do czego dążyli z czego nie zdawali sobie sprawy polscy patrioci zdawali sobie sprawę szpiedzy i elity pruskie.
– Konfederatów barskich wspierał król Prus i skutkiem był pierwszy rozbiór Polski 1772
– twórców konstytucji 3 maja też wspierał król Prus.
– Wreszcie do powstania kościuszkowskiego doszło, ponieważ Prusy obiecały elitom Rzeczpospolitej, że wesprą wojnę z Rosją.

Jak można było uwierzyć w to, że Prusy miały interes w utrzymaniu Rzeczypospolitej?
Niecały wiek później Otto von Bismarck, jeden z najwybitniejszych pruskich i niemieckich polityków, dokonał profetycznej wizji i oceny polityki, mówiąc, że zmartwychwstanie państwa polskiego oznacza koniec istnienia Prus. Państwo polskie zmartwychwstało w 1918 roku i już w 1945 roku plusów nie było jako bytu niemczyzny na terenach polskich.

[collapse]
Górny Karabach

Górny Karabach południowy Kaukaz – 3 kraje (Gruzja, Azerbejdżan, Armenia) w sumie powierzchnia polowy polski i 3 grupy etniczne – ludy kauakzkie, indoeurpejczycy, ludy tureckie. 5 roznych wyznan – prawosławni Gruzini, oddzielny odłam religii chrześcijańskiej w Armenii, muzułmanie i szyici w Azerbejdżanie, katolicy ormianie, izydzi (szatan strącony do piekła, płakał i zgasił piekło) W gorskim Karabachu mieszkają wyłącznie Ormianie i przechodził na przestrzeni dziejów z rąk do  rąk przez rozne imperia

[collapse]
Powstanie Warszawskie

kluczowi gracze:
– gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” przybył do w-wy w 1944 roku z misją powierzoną przez wodza naczelnego Kaźmierza Sosnowskiego odwołania powstania
– Tadeusz Bór Komorowski
– Antoni Chruściel ps monter [Do ostatnich chwil dowódcy AK spierali się ostro, czy dać rozkaz do wybuchu powstania w Warszawie. Wreszcie płk Antoni Chruściel, ps. „Monter”, największy jego zwolennik, miał zobaczyć rosyjskie czołgi w okolicach Warszawy. Tym argumentem przekonał komendanta „Bora” Komorowskiego. Tak zaczęła się jedna z największych tragedii w historii Polski]
– Tadeusz pełczynski ps. Grzegorz
– Płk. Jan Rzepecki – szef biura informacji i propagandy

[collapse]

 

Józef Piłsudski

ofiary sanacji:
Wojciech Korfanty – umiera w polskim więzieniu
Wincenty Witos – pozbawiony praw publicznych
Ignacy Paderewski – tez nie mogl sie w Polsce pojawić
gen. Tadeusz Rozwadowski – więziony i torturowany
Włodzimierz Zagórski

 

dwa obozy koncentracyjne w europie 1935 roku – Niemcy i polska (Brześć i Bereza Kartuska

[collapse]

 

 

Ile razy można odjąć 1 od 100? Ile razy możesz odjąć 1 od 100?
Jeden raz, potem będziesz już odejmował 1 od 99, 98 i tak dalej.

Co jest tak delikatnego i kruchego, że nawet wypowiedzenie jego nazwy, to przerywa?
Cisza